BRACTWO SZKAPLERZNE
Chętnych zapraszamy do dołączenia do naszej grupy. Spotkania modlitewno-formacyjne odbywają się w poniedziałki o godz. 19.15 w salce przed kościołem.
Szczegóły u ks. Tomasza i pani Haliny Jęczalik.
Historia szkaplerza
Historia szkaplerza jako znaku Maryi i nabożeństwa z nim związanego bierze swój początek z aktu zawierzenia karmelitów Matce Bożej. Odpowiedzią na prośby zakonników i usilne modlitwy do Maryi było Jej objawienie. W nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. generał Zakonu Karmelitów św. Szymon Stock ujrzał Maryję w otoczeniu aniołów, która wskazując na jego szkaplerz, powiedziała: „To będzie przywilejem dla ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”.
W następnym wieku Maryja objawiła się papieżowi Janowi XXII, obiecując, że zmarłych członków zakonu i bractwa noszących szkaplerz i spełniających pewne warunki wybawiać będzie z czyśćca w pierwszą sobotę po ich śmierci. Określiła wówczas Karmel jako „Mój Zakon”. Papież ogłosił to w tzw. bulli sobotniej 3 marca 1322 r. Przywileje te potwierdzali, nadając też odpusty, liczni papieże, przede wszystkim Klemens VII bullą Ex clementi z dnia 12 sierpnia 1530 r. Papieże Pius XI, Pius XII, Jan XXIII i Paweł VI polecali szkaplerz jako podstawowe, obok Różańca, nabożeństwo maryjne. Czynł to również św. Jan Paweł II, który tak jak jego poprzednicy, należał do bractwa. O noszeniu przez siebie szkaplerza Ojciec Święty wielokrotnie się wypowiadał. Z okazji 750. rocznicy objawienia szkaplerza 25 marca 2001 r. wystosował list do przełożonych generalnych obu gałęzi zakonu (karmelitów i karmelitów bosych), w którym ukazał dziedzictwo dojrzałego nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny w dziejach tego zakonu oraz skutki owocnego noszenia szkaplerza. Ponadto wszystkim zakonnikom i świeckim z Karmelu życzył wzrostu i udzielił apostolskiego błogosławieństwa.
W najważniejszym dokumencie XX-wiecznym o szkaplerzu, liście apostolskim z 11 lutego 1950 r., Pius XII stwierdził: „Nie chodzi tu bowiem o rzecz małej wagi, lecz o zdobycie wiecznego zbawienia według obietnicy podanej przez Najświętszą Maryję Pannę. Chodzi tu o najdonioślejszą sprawę dla każdego i o właściwe jej przeprowadzenie. Bez wątpienia szkaplerz jest niejako świętą szatą maryjną, znakiem i gwarancją opieki Bożej Rodzicielki”.
Szkaplerz nosili liczni władcy europejscy, w Polsce niemal wszyscy królowie, począwszy od św. Jadwigi i Władysława Jagiełły, którzy sprowadzili karmelitów do Polski w 1396 r. i zostali pierwszymi członkami Bractwa; szlachta, mieszczanie i chłopi; rycerze, powstańcy i żołnierze. Widnieje on na piersi Rejtana na obrazie Jana Matejki. Bardzo go ceniąc, nosili go Święci spoza Karmelu, jak np.: św. Jan Bosko, św. Maksymilian Kolbe, św. Jan Vianey, św. Wincenty a Paulo, św. Alfons Liguori, św. Piotr Klawer, św. Robert Bellarmin i wielu innych. Sama Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i Fatimie, ukazała się jako Szkaplerzna, wyrażając wolę, aby wszyscy nosili szkaplerz. Siostra Łucja głosi, że „różaniec i szkaplerz są nierozdzielne”. Również późniejsze i aktualne objawienia zawierają to orędzie. Na wzór szkaplerza karmelitańskiego powstały później i inne, jednakże ten pozostał najważniejszy i najbardziej powszechny jako szata Maryi. Jest on znakiem i wezwaniem do poświęcenia się Jej Bolesnemu i Niepokalanemu Sercu.
Podstawowe zasady
Szkaplerz karmelitański są to dwa prostokątne płatki sukna wełnianego (zwykle z habitu) koloru brązowego, połączone dwiema tasiemkami. Na jednym płatku ma być wizerunek Matki Bożej Szkaplerznej, a na drugim - Najświętszego Serca Pana Jezusa, nie są one jednak konieczne. Nosi się go na szyi tak, aby jedna część spoczywała na piersiach, a druga na plecach. Nie można całego szkaplerza schować, np. w woreczku, ani obszyć płótnem - jakaś część brązowa musi być odsłonięta.
Szkaplerz trzeba poświęcić koniecznie według rytu. Władzę przyjmowania do bractwa (zwanego także arcybractwem, gdyż może ono zakładać filie) mają tylko ojcowie karmelici lub upoważnieni przez ich generałów i prowincjałów kapłani. Kto tylko przyjął szkaplerz, należy do tzw. Rodziny Karmelitańskiej (ogólne pojęcie oznaczające właśnie wszystkich noszących szkaplerz, przez co w jakiś sposób złączonych z Karmelem). Jeżeli chce pełnego uczestnictwa w dobrach zakonu, musi wysłać swoje imię i nazwisko do klasztoru karmelitańskiego lub kościoła, przy którym jest formalnie erygowane bractwo, celem wpisania do księgi bractwa. Najlepiej dokonać tego osobiście i poprosić o wypowiedzenie formuły włączenia do bractwa.
Szkaplerz wełniany można zastępować tzw. medalikiem szkaplerznym (koniecznie na jednej stronie Matka Boża, na drugiej - Serce Jezusa) od 1910 r. Musi on być poświęcony według tego samego rytu, noszony nieustannie na osobie, godnie. Noszenie zawsze tylko dla wygody czy ze wstydu medalika zamiast szkaplerza nie daje jednak poczucia okrycia płaszczem Maryi i całej jego symboliki, a nawet jest wątpliwe (od początku były kontrowersje, czy przynosi to pełnię łask płynącą z tego nabożeństwa, choć obecnie w większości publikacji twierdzi się, że tak). Przyjęcie szkaplerza musi się odbyć przy użyciu wełnianego i poświęconego. Później można nosić niepoświęcony, lecz dobrze jest go poświęcić, choćby „zwyczajnie”.
Przywileje szkaplerzne
1. Ci, którzy noszą szkaplerz, znajdują się pod szczególną opieką Matki Bożej w trudach i niebezpieczeństwach życia ziemskiego.
2. Ze znakiem szkaplerza związana jest obietnica szczęśliwej śmierci i zachowanie od wiecznego potępienia.
3. Tak zwany przywilej sobotni - obietnica, że Matka Jezusa już w pierwszą sobotę po śmierci uwolni z czyśćca tych, którzy za życia zachowywali czystość według stanu, odmawiali przepisane modlitwy i nosili szkaplerz.
Ponadto przyjęcie szkaplerza wtacza osobę do Rodziny Karmelitańskiej i otwiera drogę do udziału w dobrach duchowych zakonu, tzn. w odpustach, zasługach jego Świętych i Błogosławionych, modlitwach...
Współpraca z łaską
Aby łaski związane ze szkaplerzem nie były daremne, konieczne jest podjęcie dzieła współpracy. Maryja obdarowuje nas, ale człowiek nie może pozostać bierny. Stąd też trzeba:
1. Naśladować Maryję - to istota nabożeństwa szkaplerznego. Chodzi o upodobnienie swego sposobu postępowania i całego życia do życia Matki Jezusa.
2. Nosić nieustannie jej znak - szkaplerz (w formie płóciennej lub medalika) - wyraża przynależność do Maryi i życie na co dzień wartościami bliskimi Jej Niepokalanemu Sercu: pokorą, czystością według stanu, zawierzeniem Bożej opatrzności.
3. Troszczyć się o dobro wszystkich ludzi - tak jak Maryja dostrzegać innych ludzi i ich problemy. Nie zamykać się w świecie osobistych spraw.
4. Odmawiać wybraną modlitwę - podczas obrzędu nałożenia szkaplerza kapłan poleca codziennie odmawiać jedną z maryjnych modlitw. Trzynastowieczna wizja szkaplerza ułatwiła wielu osobom odnalezienie drogi do Boga. Ten dar ofiarowany przez Maryję i odpowiedzialnie przyjęty przez człowieka również na początku XXI wieku może być pomocą w takim kształtowaniu swojego życia, aby ono zapewniło szczęście wieczne.
Źródło: http://adonai.pl